Martina Sotessel, która przybyła na galę w towarzystwie rodziców, wybrała na tę okazję kreację Veróniki de la Canal – długą suknię, w kolorze kremowym, z przeźroczystymi i błyszczącymi dodatkami. Kamera programu AM wykorzystała moment, zanim ona i jej obecny chłopak, Peter Lanzani, zasiedli razem do stołu, aby poprosić ich o krótki komentarz. Protagonista telenoweli „Aliados” wyznał, że cieszy się z nowego związku i nie przejmuje się tym, czy jego fankom spodoba się Martina czy też nie, albowiem liczą się jego uczucia. Martina także nie uniknęła reporterów. „Mam się dobrze. Korzystam z chwili i żyję tournee z „Violettą”. Jestem szczęśliwa” – powiedziała. Zapytana o miłość, powtórzyła „Też jestem szczęśliwa”.
W ostatnim numerze magazynu Gente możemy przeczytać, że romans Martiny i Petera trwa już od sześciu miesięcy(!), a para spędza ze sobą każdą wolną chwilę. On towarzyszył jej podczas pobytu w Brazyli, gdzie ona dała sześć koncertów z pełną widownią. Poleciał także do Montevideo, aby spędzić weekend z nią oraz jej rodzicami. Coraz częściej także pojawią się publicznie i pozwalają się fotografować.
Co ciekawe, Peter był obiektem westchnień Martiny za czasów hitowego serialu „Casi angeles”, w którym grał główną rolę – w Internecie z łatwością znajdziemy zdjęcie młodziutkiej Martiny ze swoim idolem. Sam Peter przyznał, że nie pamięta ani tamtego spotkania, ani tamtego zdjęcia, które jego obecna dziewczyna przez długo trzymała w sekretnym kufrze.
źródło: violetta.novela.pl
Co ja o tym myśle?
Każdy ma podzielne zdanie na temat ich związku. Krążyły plotki, że Tini zna się z nim od małego, mówiono tak dlatego, że pojawiło się w internecie te zdjęcie:
Jak pisałam wyżej, Peter był idolem młodej Tini był jej faworytem czyli Martina była jego fankom, a sam Peter nawet jej nie pamięta, nie pamięta tego zdjęcia ponieważ miał wiele fanów i nie zwracał na nich uwagi, bo miał ich na pewno mnóstwo..
Mówiono także, że byli to przyjaciele od małego, a Peter był jak jej starszy brat co jest nie prawdą.
Myślę, że to że różnica wiekowa między nimi jest duża aż 7 lat nie jest przeszkodą, aby byli szczęśliwi, jest mnóstwo par, którzy maja jeszcze większa różnice wiekową, a są ze sobą już dużo lat, mają rodziny, dzieci, a przede wszystkim są ze sobą ogromnie szczęśliwi, jeśli rodzice Tini nie mają nic przeciwko ich związkowi, ani on, ani ona to my jako fani Martini powinniśmy się cieszyć jej szczęściem..
Ja osobiście się cieszę, że w końcu Martina ma chłopaka, ma kto ją wspierać i w ogóle...
Keisha;***
jej chłopak jest brzydki
OdpowiedzUsuń