Włoska aktorka z Violetty opowiada o uniwerso, albumie, który miał premierę 20 listopada!
1) W procesie produkcji płyty co cię zainspirowało?
Temat urodził się powoli, były eksperymenty. Chcieliśmy utworzyć rekord z pozytywnym przekazem. Mówić o prawdziwych uczuciach, emocjach które każdy może czuć i typowych sytuacji, że wszyscy możemy się identyfikować!
2) Czy zawsze chciałaś poświęcić się muzyce?
Moją pierwszą miłością zawsze była muzyka. Od bardzo młodych lat zaczęłam grać na gitarze klasycznej, i śpiewać.
3) W jaki sposób udało się połączyć karierę z pracą w Violetta ?
Cóż... czasami bałam się, ze nie będzie mi starczyło czasu. Jednak jak na razie jest świetnie! Mogę być szczęśliwa :)
4) Walczyłaś o przystosowanie się do życia w Buenos Aires?
To było trudne, bo nie znałam języka ani miasta, ani nikogo. Powoli się przyzwyczaiłam. Buenos Aires jest piękne, zakochałam się w nim i chętnie uczyłam się i powoli się przyzwyczaiłam, z czego jestem bardzo zadowolona!.Najbardziej podobają mi się tu ludzie, ich sposób życia i tradycje Włochy były bardzo zestresowane, tutaj jestem bardziej zrelaksowana i gotowa do cieszenia się życiem. Jednak tęsknie za rodziną, chciałabym z nią teraz być...
Podobało wam się? Nie jestem na 100% pewna tłumaczenia, niektóre zdania trochę zmieniłam, jednak na to samo wychodzi. Jakby co podaje link do strony, na której to było :* KLIK
ciasteczkowy:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Mamy nadzieję, że podoba wam się post! Wyraźcie swoją opinie, swoje spostrzeżenia!